Około 3 miesiąca życia następuje wymiana uzębienia mlecznego na stałe i trwa do około 7 miesiąca życia. Wymiana zębów to długi okres w życiu zwierzęcia. Kiedy rozpoczyna się okres wymiany zębów mlecznych na stałe, mogą pojawiać się zmiany w zachowaniu psa. Przede wszystkim zaczyna on gryźć zupełnie wszystko, co może
Wymiana zębów u psa to zjawisko normalne. Pewnie się zastanawiasz, co powinieneś zrobić, gdy pupilowi wypadają zęby. Czy to normalne, że szczenię je gubi? Kiedy starszemu psu wypadają zęby? Wyjaśniamy wszystkie wątpliwości! Wymiana zębów u psa Szczenię, które przychodzi na świat, początkowo żywi się mlekiem matki. Nie są mu więc potrzebne zęby, by gryźć stały pokarm. Jednak gdy minie 4-6 tygodni, zaczną z dziąseł psa wyrastać mleczaki. Te pierwsze ząbki pupila są ostre jak igiełki. Będzie się nimi posługiwać przez kolejne kilka tygodni i pewnie nieraz poczujemy ich ostrość na dłoniach i kostkach. Wymiana zębów u psa na stałe nastąpi między 3. a 6. miesiącem jego życia. W tym czasie możemy zauważyć dziurkę w dziąśle albo znaleźć mleczaka na podłodze lub w misce pupila. Czasami szczenięta połykają mleczaki i możesz wtedy nie zauważyć, że następuje wymiana zębów u psa. Połykanie jest najzupełniej normalne (zdarza się to przecież też dzieciom, gdy na przykład mleczak wbije się w kluseczkę i wraz z nią powędruje do przełyku) i nie stanowi żadnego zagrożenia dla psiaka. Nie przerażajmy się też, gdy dostrzeżemy lekkie krwawienie. Jest też jednak coś, na co trzeba zwrócić uwagę, gdy następuje wymiana zębów u psa. Czasem mleczak nie wypada, a obok wyrasta już stały ząb. Poprośmy wtedy o konsultację lekarza weterynarii. To ważne, bo stały ząb nie rośnie wówczas prawidłowo. Weterynarz może usunąć mleczaka na przykład przy okazji zabiegu sterylizacji utrata zębów nie jest normalna Twój pupil może stracić ząb, gdy zderzy się z jakimś przedmiotem albo spadnie z wysokości czy gdy zostanie potrącony przez samochód. Ząb może też się złamać, gdy pies żuje coś zbyt twardego. Nadłamany ząb musi zostać usunięty przez lekarza weterynarii lub wyleczony. Inną przyczyną utraty zębów mogą być choroby przyzębia (paradontoza). To skutek działania bakterii obecnych w płytce nazębnej i kamieniu. Dostają się one do dziąseł i niszczą zęby, które w efekcie się ruszają i na to poradzić Utrata zębów paradoksalnie nie przeszkadza części psów i są one w stanie jeść nawet suchą karmę. Jednak w wypadku paradontozy zwierzak może odczuwać ból. Dlatego jeśli poczujemy brzydki zapach dochodzący z pyska psa, zauważymy krwawienie albo wypadanie zębów, koniecznie trzeba się skonsultować z lekarzem weterynarii, który przeprowadzi odpowiednie zabiegi. Może on w narkozie oczyścić zęby pupila. Po takim zabiegu konieczne jest podawanie podopiecznemu antybiotyku, by nie doszło do infekcji. Nie martwmy się o samopoczucie psa po usunięciu zębów czy ich oczyszczeniu, bo dla zwierzaka będzie to ogromna ulga. Zniknie bowiem powód nieprzyjemnych dolegliwości. Gryzienie kości i twardych przekąsek pomaga utrzymać zęby psa w dobym stanie ©Shutterstock. Na szczęście mamy kilka możliwości. Zacznijmy od tego, jak zbudowany jest początek układu pokarmowego psa i jak powinna wyglądać prawidłowa dieta, bo w końcu to ona ma kluczowe znaczenie w przypadku odkładania się lub ścierania osadu zEwelina Lisowska pochwaliła się fanom całkiem odmienioną buzią. Ona sama jest zadowolona z wielkiej metamorfozy, co widać po jej uśmiechu. Ta metamorfoza zwala z nóg!Ewelina Lisowska to wokalistka, która karierę w branży rozpoczęła jako nastolatka. Pierwsze kroki stawiała w lokalnym zespole rockowym Nurth, ale szybko poczuła apetyt na więcej i zaczęła sięgać po marzenia o karierze na scenie. Postanowiła wziąć udział w castingach do talent shows. Dwukrotnie próbowała swoich sił w Mam Talent. Na przesłuchaniach pojawiła się w 2008 i 2011 roku, jednak ani razu nie zachwyciła jurorów. Drogę do kariery otworzył jej dopiero X-Factor 2. Pojawiła się w programie dla aspirujących muzyków, gdzie dotarła do półfinału, a od tej pory ma stałe miejsce w po tym, jak zakończył się program, udało jej się podpisać pierwszy kontrakt płytowy. Nagrała kilka hitów, a jej piosenki trafiły na antenę największych stacji radiowych. Z czasem zaczęła grać koncerty i od lat jest obecna na Lisowska pokazała się z nową twarząEwelina zdobyła wierne grono fanów, którzy cały czas podglądają ją w social mediach. Tam nie ma ona przed nimi zbyt wielu tajemnic. Chętnie chwali się kulisami pracy, a także życia codziennego. Gwiazda na przestrzeni lat zaliczyła kilka metamorfoz. Eksperymentowała z kolorem i długością włosów, ale też jej sylwetka mocno się zmieniała. Przybierała nieco na wadze, by później zrzucać zbędne postanowiła się pochwalić jedną z większych interwencji w swój wygląd. Jakiś czas temu postanowiła założyć aparat na zęby. Teraz przyszła pora na to, aby go zdjąć. Noszenie aparatu wiązało się z różnymi trudnościami, ale było warto. Spektakularnym efektem zmiany postanowiła pochwalić się w sieci. Jej zęby są obłędnie proste, a gwiazda jak widać, jest bardzo zadowolona z tego, co udało jej się twarzy Eweliny nie schodzi uśmiech, ale trudno się dziwić. Fanom również podoba się to, co zobaczyli i zasypali wokalistkę komplementami. A wam jak się podoba nowy uśmiech Eweliny?Krystyna MiśkiewiczZ wykształcenia dziennikarka. Z zamiłowania ogrodnik, który każdą wolną chwilę poświęca swoim roślinom. Wielka miłośniczka przyrody, właścicielka kilku psów. Wegetarianka z wyboru.
Aparat na zęby może również zatuszować niedoskonałości, chociażby w postaci luki w uzębieniu po wyrwaniu jednego z nich. Okres leczenia przy pomocy aparatu na zęby trwa zazwyczaj około dwóch lat. W niektórych przypadkach może jednak się ten czas wydłużyć lub skrócić. Wszystko jest uwarunkowane postępem, jaki następuje.
Dla niektórych psów zabiegi pielęgnacyjne są synonimem prawdziwego koszmaru. Na logikę, jeśli coś jest nieprzyjemne lub nieprzewidywalne, to trzeba przed tym uciekać lub buntować się wierzgając ile sił w łapach. Z tego powodu pozornie nieskomplikowane zabiegi, stają się zmorą także psich opiekunów. Czy można wyjść z tego błędnego koła i zaoszczędzić sobie i psu stresu związanego z dbaniem o jego zdrowie? Na przykładzie psich zębów, o których pielęgnacji zaskakująco często zapominamy, podpowiemy co zrobić, żeby nie wiązało się to z traumą dla obu stron. Na ogół czworonogi nie są fanami zabiegów, które w świecie ludzi uchodzą za całkowicie normalne. Często wina leży po naszej stronie, bo zamiast stopniowo przyzwyczajać psa do określonych zabiegów, wrzucamy go na głęboką wodę oczekując idealnego zachowania. Skutkuje to wyłącznie tym, że zamiast relacji opartej na zaufaniu i bezpieczeństwie, mamy małą wojnę domową. Ale dobra wiadomość jest taka, ze można tego uniknąć stosując proste metody i wykazując się zwykłym zrozumieniem. Dla nas sprawa jest prosta – od wczesnego dzieciństwa wygląd szczotki, zapach i smak pasty czy sposób czyszczenia zębów są czymś naturalnym. Rozumiemy też samą konieczność ich mycia, czego nie można powiedzieć o przeciętnym Azorze. Z psiego punktu widzenia godzenie się na wkładanie do pyska szczoteczki, której w dodatku nie wolno pogryźć jest całkowicie bez sensu. Dlatego zanim zabierzesz się do mycia zębów Twojego psa powinieneś przejść kilka etapów, które pozwolą na zbudowanie pozytywnego skojarzenia z tą czynnością. Warto przyzwyczajać psa do zabiegów pielęgnacyjnych od pierwszych tygodni życia. ETAP 1 – DOTYKANIE PYSKA Metoda dedykowana wrażliwcom, którzy nie godzą się nawet na delikatne dotykanie tej części ciała. W tej sytuacji jakiekolwiek nachalne działania będą tylko utrudniać przejście do kolejnego etapu. Co zrobić? Do codziennego zestawu głaskania warto włączyć delikatne gładzenie okolic kufy, ale wyłącznie wtedy, gdy pies jest wyciszony i zrelaksowany. Ruchy powinny być powolne i spokojne. Dzięki temu pies oswoi się z dotykiem i nie będzie kojarzył go z czymś negatywnym. Delikatne gładzenie kufy przyzwyczai psa do późniejszych zabiegów. ETAP NR 2 – FAFLE W GÓRĘ Podczas wystaw psów ocena zgryzu i uzębienia to jeden z podstawowych obowiązków sędziego. Pies musi ze spokojem zgodzić się na uniesienie fafli i sprawdzenie zębów przez zupełnie obcą osobę. Czworonogi, które z założenia będą w przyszłości uczestniczyć w wystawach powinny być przyzwyczajane do takich sytuacji od pierwszych tygodni życia. Dla wielu psów nie jest to komfortowe, ale zbudowanie pozytywnego skojarzenia może w tym przypadku zdziałać cuda. Od czego zacząć? Potrzebny nam pies, pyszne smakołyki i dodatkowa osoba do pomocy. Nasz pomocnik unosi wargi psa dosłownie na chwilę odsłaniając zęby, a my od razu nagradzamy psa smakołykami, chwaląc go pod niebiosa. Ćwiczenie warto wykonywać w seriach po kilka powtórzeń, 2-3 razy dziennie. To świetna baza do wprowadzenia prawdziwego mycia zębów albo stosowania preparatów, które rozprowadza się na linii dziąseł. Jeśli obawiasz się, że nie poradzisz sobie ze szczotkowaniem psich zębów zabiegi pielęgnacyjne można zacząć od stosowania np. żelu FreshAid, o którym przeczytacie w dalszej części wpisu. ETAP NR 3 – SZCZOTKA NIE TAKA STRASZNA Dotykanie kufy i unoszenie fafli to jedno, ale nie można zapomnieć o oswojeniu psa ze szczotką (jeśli zdecydujecie się na jej wykorzystywanie). Niektórzy producenci past weterynaryjnych dołączają specjalne szczoteczki nakładane na palec. Tylko jak przekonać psa do tego, żeby pozwolił wsadzić ją sobie do pyska? I znowu powtórzę – STOPNIOWO. W przypadku Odi przez kilka dni zamiast czyszczenia zębów szczoteczka była smarowana pasztetem, który z zadowoleniem zlizywała. Dopiero później szczotka zaczęła pełnić swoją prawdziwą rolę. ;) *WAŻNE: Nie wolno pchać palca ze szczoteczką do pyska psa. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej będzie nakładać pastę na zewnętrzną cześć zębów. Oswajanie psa ze szczotką do zębów może zająć kilka dni. Na zdjęciu szczotka dołączona do pasty ZymoDent. ETAP 4 – MYCIE ZĘBÓW Skoro przerobiliście już z psem powyższe etapy, czas na właściwe mycie zębów. Chcąc uniknąć osadzania się kamienia nazębnego, czynność należałoby powtarzać nawet codziennie. Na szczoteczkę nakładamy pastę weterynaryjną (nie używamy pasty dla ludzi!), unosimy fafle i rozprowadzamy ją kolistymi ruchami po zewnętrznej stronie zębów. Pies w tym czasie będzie zlizywał pastę, rozprowadzając ja po całej jamie ustnej. Na początku nie powinno to trwać dłużej, niż kilka sekund. Podczas czyszczenia chwalimy psa za dobre zachowanie. PREPARATY DLA PSÓW Na potrzeby tego wpisu przez ostatnie tygodnie testowałyśmy dwa preparaty marki ScanVet: FreshAid – żel do pielęgnacji jamy ustnej oraz ZymoDent – enzymatyczną pastę do pielęgnacji jamy ustnej i zębów. Oba preparaty są przeznaczone do codziennej pielęgnacji i poza dbaniem o zmniejszenie płytki nazębnej, robią też coś, co w codziennym życiu z czworonogiem ma naprawdę duże znaczenie… widocznie redukują nieświeży oddech psa. Biorąc pod uwagę to, że nasze psy nie mają problemów z kamieniem nazębnym, trudno ocenić skuteczność tych produktów pod katem jego usuwania. Natomiast ich regularne stosowanie przeciwdziała powstawaniu płytki nazębnej i ogranicza populację bakterii, a profilaktyka jest w tym przypadku bardzo istotna. Oba preparaty są bardzo wydajne i wyraźnie zmniejszają nieświeży “wyziew”. Choć początkowo sadziłyśmy, ze to pasta do zębów będzie produktem, który wygra porównanie (niedawno otrzymała rekomendację sekcji stomatologii Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt), okazało się, że właśnie żel FreshAid jest dla nas strzałem w 10tkę. Aplikacja – banalnie prosta (wystarczy przyzwyczaić psa do delikatnego unoszenia fafli), czas jaki trzeba poświecić na pielęgnację – 5-7 sekund, zapach – neutralny, więc psy nie dawały nogi na widok buteleczki. Na szczotkowanie zębów trzeba było poświecić więcej czasu i dla Odi i Vesper nie było to tak komfortowe, jak w przypadku rozprowadzania żelu na linii dziąseł. Oba preparaty są bardzo wydajne i kosztują około 40zł (za 112ml żelu i 100ml pasty). Zdecydowanie warto stosować w przypadku psów, które maja problemy z zębami i dziąsłami, ponieważ preparaty redukują namnażanie bakterii, co oznacza mniej stanów zapalnych, lepszy oddech i ochronę szkliwa. Co więcej, składniki zawarte w żelu i paście pomagają w regeneracji dziąseł i mogą być stosowane po zabiegach stomatologicznych. Dbanie o zęby psa nie musi być czasochłonne i problematyczne. Na rynku dostępnych jest sporo rożnych jadalnych gryzaków, które nie dość, że pomagają w dbaniu o higienę zębów i jamy ustnej, to jeszcze dają psom sporo frajdy. Można też podawać czworonogom twarde warzywa np. marchewkę. Takie kompleksowe działanie: stosowanie gryzaków oraz odpowiednich preparatów zapobiega wielu problemom związanych z uzębieniem psów. K.
.